sobota, 22 lipca 2017

W wierszu Petra w oczach Frederica E. Churcha

Witam serdecznie!

Amerykański malarz, Frederic Edwin Church (1826-1900) należał do ugrupowania artystycznego, Szkoły Rzeki Hudson (założyciel: Thomas Cole, który zainspirował wielu artystów, podobnych Churchowi). Malarze tej szkoły wybierali pejzaż jako temat swoich obrazów. Church wiele podróżował po świecie, a jego dzieła to świetny zapis tego, co w trakcie wędrowania widział. Wybrałam obraz przedstawiający jedną z jego licznych podróży - do skalnego miasta Petra w Jordanii.

Frederic Edwin Church, El Khasné Petra, 1874, olej na płótnie, 153 x 127,6 cm, Olana State Historic Site, New York.





Petra

światło widać na końcu tunelu
co za ulga - wiadomo dokąd iść
pomimo wszechobecnej ciemności

As-Sik to imię wąwozu wąskiego
a wiedzie on do legendy okrytej 
słonecznym blaskiem tajemnicy

z każdym krokiem tunel odkrywa zagadkę
niczym czarna kurtyna teatralną scenerię 

można zrozumieć uczucia Szwajcara 
który w przebraniu ujrzał kiedyś miasto 
wykute w różowej skale co w słońcu 
mieni się różnorodnymi odcieniami
i w końcu - kurtyna wąwozu odsłania 
skarbiec w którym
ukryto prawdę przeszłości miasta


W 1812 Szwajcar Johann Ludwig Burckhardt zawędrował do Petry w przebraniu arabskiego podróżnika. Dzięki jego relacji Europejczycy dowiedzieli się o tajemniczym mieście Nabatejczyków. 
 
Spotkanie ze sztuką - haiku na temat jednego z dzieł Pabla Picassa.

Miłego dnia!

PS2 - A tymczasem coś ruszyło... na drugim blogu.
Edytowano: 7 III 2024.

5 komentarzy:

  1. Ehh chyba do mnie nie dociera... albo to brak weny obniżył moją wrażliwość na piękno xD

    Dzięki za słowa wsparcia! Zawsze staram się zapisywać coś co mnie inspiruje (no prawie zawsze) ... zobaczymy jak mnie poniesie kiedyś to nie poznasz ;p
    Pozdro!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawa inspiracja. I wykonanie też bardzo pozytywnie mnie zaskoczyło. A poza tym jak zwykle merytorycznie jesteś bardzo przyjemnie przygotowana. Bo wiersz to jedno, a pewna dawka wiedzy mu towarzysząca to drugie. :)

    Pogoda to ,,bezpieczny" temat do rozmów i do wierzy. Choć czasem może okazać się zupełnie inaczej. :) Też mam tak, że narzekam na pogodę, a jak się zmienia to po jakimś czasie znów narzekam.

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Proszę bardzo. :)

    Cóż jak dla mnie inspiracją do mojego wiersza mogło być wiele utworów. Wśród nich może nie ma wymienionej przez Ciebie piosenki, jednak w sumie kto wiem. :)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Dzięki za słowa uznania. :) Ostatnio jakoś nie idzie mi za specjalnie pisanie czegokolwiek. Może planowany na najbliższy tydzień wyjazd na Mazury coś zmieni? Zobaczymy pewnie po. :)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Serdecznie za twoją opinię!
Wyrażam nadzieję, że twoje słowa pozytywnie wpłyną na dalszy rozwój niniejszego bloga.

Z wyrazami szacunku,
Luffina