Witam Serdecznie!
Pewnego dnia natrafiłam na utwór o nazwie the main theme of Petit Cossette. Yuki Kajiura skomponowała go dla anime Le Portrait de Petit Cossette (2004). Słuchając tej kompozycji zawsze wyobrażałam sobie niebo przesłonięte bardzo ciemnymi chmurami oraz szalejący sztorm. I o tym postanowiłam napisać niniejszy wiersz.
Zapraszam do czytania!
symfonia grozy
z prognozy pogody wynikało coś innego
wieczorem miał być piękny zachód słońca
tymczasem odprężający spacer po plaży przerodził się w koszmar
bowiem nadciągnęło coś groźnego
znikąd wynurzyły się grube ołowiane chmury
i bębniąc donośnie przesłoniły zaróżowione niebo
pod nawałą ich ciemności wszystko wokół uległo przemianie
zwiastując nadejście czegoś groźnego
wraz z nimi przybył wiatr wydając z siebie kakofoniczne dźwięki
a ze swoich przenikliwych jęków i zawodzeń
ułożył mrożącą krew w żyłach symfonię
śpiewając o tym że nadchodzi coś groźnego
morze które przeobraziło się w mroczną plamę atramentu
pozwoliło swoim falom na gwałtowny taniec
a te zatraciły się w chaotycznych taktach wietrznej symfonii
sygnalizując że nadeszło coś groźnego
a swoją dysharmonią zasiało w ludzkich sercach niepokój
odeszło nakarmiwszy się ich strachem
i nikt nie był w stanie rozwikłać zagadki doznanej grozy
tajemnicę nut jej symfonii
znają tylko sprzymierzone żywioły
Jakie są wasze przemyślenia na temat tego wiersza?
Podzielcie się, proszę, swoją opinią w komentarzu pod postem.
Miłego Dnia! 👻
Bardzo obrazowo. Działa na wyobraźnię. Lubię wiersze nawiązujące do natury.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się Twój wiersz, ma różne warstwy, które można odkrywać za każdym przeczytaniem.
OdpowiedzUsuńDzięki za uznanie dla mojego utworu.
Dopiero teraz wracam do publikowania wierszy, bo ostatnie dwa tygodnie spędziłem poza domem, w Konstancinie na turnusie rehabilitacyjnym kolana.
Jak znajdziesz chwilę to zajrzyj na maila.
Pozdrawiam!
Kapitan Baryłka.
Powiało grozą, aż ciarki przeszły. Nieokiełznana natura potrafi być groźna. Piękny wiersz <3
OdpowiedzUsuń