sobota, 30 października 2021

Symfonia grozy

 Witam Serdecznie!


Pewnego dnia natrafiłam na utwór o nazwie the main theme of Petit Cossette. Yuki Kajiura skomponowała go dla anime Le Portrait de Petit Cossette (2004). Słuchając tej kompozycji zawsze wyobrażałam sobie niebo przesłonięte bardzo ciemnymi chmurami oraz szalejący sztorm. I o tym postanowiłam napisać niniejszy wiersz. 

Zapraszam do czytania!


symfonia grozy 


z prognozy pogody wynikało coś innego

wieczorem miał być piękny zachód słońca

tymczasem odprężający spacer po plaży przerodził się w koszmar

bowiem nadciągnęło coś groźnego


znikąd wynurzyły się grube ołowiane chmury

i bębniąc donośnie przesłoniły zaróżowione niebo 

pod nawałą ich ciemności wszystko wokół uległo przemianie

zwiastując nadejście czegoś groźnego


wraz z nimi przybył wiatr wydając z siebie kakofoniczne dźwięki 

a ze swoich przenikliwych jęków i zawodzeń 

ułożył mrożącą krew w żyłach symfonię 

śpiewając o tym że nadchodzi coś groźnego


morze które przeobraziło się w mroczną plamę atramentu

pozwoliło swoim falom na gwałtowny taniec

a te zatraciły się w chaotycznych taktach wietrznej symfonii

sygnalizując że nadeszło coś groźnego


a swoją dysharmonią zasiało w ludzkich sercach niepokój

odeszło nakarmiwszy się ich strachem 

i nikt nie był w stanie rozwikłać zagadki doznanej grozy


tajemnicę nut jej symfonii 

znają tylko sprzymierzone żywioły




Jakie są wasze przemyślenia na temat tego wiersza?

Podzielcie się, proszę, swoją opinią w komentarzu pod postem.


Miłego Dnia! 👻 

3 komentarze:

  1. Bardzo obrazowo. Działa na wyobraźnię. Lubię wiersze nawiązujące do natury.

    OdpowiedzUsuń
  2. Podoba mi się Twój wiersz, ma różne warstwy, które można odkrywać za każdym przeczytaniem.

    Dzięki za uznanie dla mojego utworu.

    Dopiero teraz wracam do publikowania wierszy, bo ostatnie dwa tygodnie spędziłem poza domem, w Konstancinie na turnusie rehabilitacyjnym kolana.

    Jak znajdziesz chwilę to zajrzyj na maila.

    Pozdrawiam!
    Kapitan Baryłka.

    OdpowiedzUsuń
  3. Powiało grozą, aż ciarki przeszły. Nieokiełznana natura potrafi być groźna. Piękny wiersz <3

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Serdecznie za twoją opinię!
Wyrażam nadzieję, że twoje słowa pozytywnie wpłyną na dalszy rozwój niniejszego bloga.

Z wyrazami szacunku,
Luffina