niedziela, 21 października 2018

jesienne troski

Witam serdecznie!

     Proszę wybaczyć jakość owego wiersza. Pomimo tego, że wena mi ostatnio nie doskwiera, czułam, że powinnam napisać coś na temat tak niezwykłej pory roku, jaką jest jesień (czasem nie wiem, czy bardziej lubię wiosnę, czy jesień). I wynikła z tego jakaś dziwna refleksja o przemijaniu i barwach liści. Zapraszam, mimo wszystko.



przemijanie 

wydawać by się mogło że Jesień 
jest z natury Melancholiczką 

każdego mijanego człowieka skłania 
do zatapiania się w refleksji 
- nie dostrzega jej nikt 
ale wielobarwne liście leżące na ziemi  
i nagłe zatroskanie zaduma 
to nie przypadek 

co tu dużo mówić - wszystko przemija 
wystarczy podnieść z ziemi choć jeden liść 
- żaden nie jest już zielony 
barwy uległy zmianie 
jednych to przerazi 
innych zachwyci 


Zaduma Jesieni, 20,9 x 29,3 cm
 




































Miłego Dnia!