Witam Serdecznie!
Niedawno skończyłam czytać powieść Kazuo Ishiguro, pt. Pogrzebany olbrzym, która zachęciła mnie do rozmyślań. I z tych rozmyślań wyniknął poniższy utwór.
mgliste wspomnienia
skąd wzięła się ta gęsta mgła
tak gęsta że giną w niej wspomnienia
skąd te problemy z przypomnieniem sobie przeszłych wydarzeń
to nie tak że ludzie kompletnie nic nie pamiętają
pamiętają owszem
- mętne ułamki
balansujące na granicy prawdy i fałszu
które ciężko połączyć w sensowną całość
czy to dzieje się z powodu choroby
czy może człowiek nie chce pamiętać
swych niegodziwych czynów
krzywd wyrządzonych innym
doświadczonych traum
ucieczka w mgłę wydaje się wygodniejsza
pozwala wierzyć we własną przyzwoitość
To tyle.
Podzielcie się w komentarzu swoimi przemyśleniami nt. tego utworu.
Miłego Dnia! 🐲
Tak, mózg często broni nas przed złymi wspomnieniami i to podobno dobrze, inaczej trudno byłoby znieść wszystko, czego doświadczamy...
OdpowiedzUsuńPodoba mi się twój wiersz:-)
Czasem lepiej nie pamiętać ale to tak nie działa. Bywa jednak, że wypieramy złe i przykre zdarzenia z pamięci, żeby jakoś funkcjonować... To też ma chyba swoją nazwę. Podoba mi się. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńKiedyś tak sobie to właśnie wytłumaczyłam. Czasem ludzki mózg jest jak labirynt.
OdpowiedzUsuńDziękuję, że do mnie zaglądasz.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)