środa, 27 listopada 2019

ten, który Wyczół japońskie klimaty

Witam Serdecznie!


 Nadszedł dzień, w którym tematyką postu będzie wiersz inspirowany obrazem Leona Wyczółkowskiego (1852-1936), który był polskim malarzem, rysownikiem i grafikiem. Wśród motywów przedstawianych w jego dziełach można wymienić (auto)portrety, sceny rodzajowe (Orka na Ukrainie czy Rybak), pejzaże (np. cykle tatrzańskie), weduty (np. widoki z krakowskich ulic) czy martwe natury. 
   Zdecydowałam się wykonać wiersz na podstawie obrazu z wyraźnymi inspiracjami 
sztuką Kraju Kwitnącej Wiśni.

Wybrane dzieło: Japonka z 1897 roku. LINK 

przytłoczona

odwróciłaś swą piękną twarz 
czemu - o czemu 
skryłaś się w swojej samotni 
o ścianach równie czerwonych 
co twoje kimono 
i
chociaż próbujesz udawać 
swoją nieobecność 
to wciąż Cię widać 

wyraźnie widzę 
jak uciekasz myślami w dal 
a zdradza Cię ściana 
w którą się wpatrujesz 
tak intensywnie  
urozmaiciłaś ją niedookreślonymi  
kształtami i barwami własnych  
skłębionych myśli 

w kłębowisku 
żółty oraz niebieski 
tworzą nadzieję 
uchwyconą 
w przytłaczającej codzienności 

   
Artysta miał się zetknąć z dziełami sztuki japońskiej w czasie swoich podróży po stolicach Europy (Wiedeń i Paryż) i przy tej okazji nabyć kilka obiektów. Fascynację Wyczółkowskiego mogła jeszcze pogłębić znajomość ze znanym kolekcjonerem Feliksem "Mangghą" Jasieńskim. Malarz przenosił do swojej twórczości rozwiązania zaobserwowane w japońskich drzeworytach, co jest szczególnie widoczne w pejzażach czy martwych naturach.


W następnym poście z cyklu "Spotkanie ze sztuką": Olga Boznańska i sonet.

Miłego Dnia!

poniedziałek, 25 listopada 2019

Limeryk, którego dawno nie było i nareszcie jest

Witam Serdecznie!

Póki prace nad formowaniem wiersza na podstawie obrazu Leona Wyczółkowskiego trwają, dzisiaj pozwolę sobie zamieścić formę, której dawno nie było na blogu. Otóż chodzi o limeryk. Ten, który publikuję w niniejszym poście powstał zupełnie niedawno.
*
Zapraszam do zapoznania się z limerykiem.


Limeryk o Ninie ze Szczecina

Razu pewnego w Szczecinie 
tak się zdarzyło młodej Ninie 
nazbyt szczerze odpowiadać, 
gdy ktoś śmiał jej pytanie zadać 
a to wszystko po białym winie.


Sutekina tsuitachi o (jap. Miłego Dnia!), kredki na tekturze, 15 x 15,5 cm.


Miłego Dnia!

sobota, 9 listopada 2019

motyle metamorfozy

Witam Serdecznie!


motyle metamorfozy

przyroda jest bezwzględna 
a wszelkie istnienie w tym świecie 
łatwo skruszyć 
zachodzi więc potrzeba przyjęcia strategii przetrwania 
nawet tak niepozorne stworzenie jak motyl 
chce żyć w brutaliach świata 

i zyskuje sojusznika 
w słonecznych promieniach 
które przybierają jego delikatne skrzydła 
w barwy rozmaite 
i tak Morpho błękitnieją w słońcu 
meta-lizując 
meta-morfizując 

innego sprzymierzeńca zaś 
znajdują we własnym ciele 
dzięki czemu oszukują drapieżców 
niby-oczami 
niby-czułkami 
lub zatruwają niepomnych 
na czarno-pomarańczowe ostrzeżenie 

wygląda na to 
że nadal nie wiemy wszystkiego 
bo maskują się motyle niczym dusza 
w ludzkim ciele 





Inspirowane artykułem Katarzyny Burdy, pt. Tajemnice motyli zamieszczonym w "Newsweeku",
z którym dane było mi się zapoznać na pewnym zacnym spotkaniu (9/11/2019).
Warto było wziąć w nim udział i się zainspirować! 😊

Miłego Dnia! 

sobota, 2 listopada 2019

Sen o niepamięci

Witam Serdecznie!


sen o niepamięci

śniło mi się coś strasznego 
- zapomniałam o Tobie 

dziś 
to jedno spotkanie 
jedno spojrzenie 
oświeciło moją pamięć 
oświeciło do tego stopnia 
że zawstydziłam się 
i doznałam wyrzutów sumienia 
gorąco za niepamięć przepraszając  
roniłam łzy
chociaż na zewnątrz 
to wyglądało jak zwykły katar 
spowodowany ostrymi słońca 
promieniami

oby ten sen nie powrócił 
nigdy już




Miłego Dnia!
🎵Mozart, Süssmayr i inni - Lacrimosa
(część Requiem d-moll)

PLUS - english version (added 10.02.2020)

piątek, 1 listopada 2019

Lepiej :-)

Witam Serdecznie!

W trakcie wybierania dzieła bazowego "Wyczóła" opublikuję dziś przykład formy literackiej, na którą natknęłam się dopiero niedawno. Zainteresowała mnie do tego stopnia, że postanowiłam ją wypróbować.
*
Nazwa wspomnianej formy to lepiej (funkcjonuje także jako lepiuch). Jest to jedno zdanie uformowane w dwa wersy (każde po 8 sylab). W głębinach internetowych natknęłam się na informację, że Wisława Szymborska wynalazła tak niezwykłą formę literacką.

Mój brzmi tak:

Lepiej kubek stłuc niechcący, 
niż wypić napój trujący.


Tyle.

Miłego Dnia!

April Fool 
(ścieżka dźwiękowa z anime "xxxHOLiC")