Witam Serdecznie!
motyle metamorfozy
przyroda jest bezwzględna
a wszelkie istnienie w tym świecie łatwo skruszyć
zachodzi więc potrzeba przyjęcia strategii przetrwania
nawet tak niepozorne stworzenie jak motyl
chce żyć w brutaliach świata
i zyskuje sojusznika w słonecznych promieniach
które przybierają jego delikatne skrzydła
w barwy rozmaite
i tak Morpho błękitnieją w słońcu
meta-lizując
meta-morfizując
innego sprzymierzeńca zaś
znajdują we własnym ciele
dzięki czemu oszukują drapieżców
niby-oczami
niby-czułkami
lub zatruwają niepomnych
na czarno-pomarańczowe ostrzeżenie
wygląda na to że nadal nie wiemy wszystkiego
bo maskują się motyle niczym dusza
w ludzkim ciele
Inspirowane artykułem Katarzyny Burdy, pt. Tajemnice motyli zamieszczonym w "Newsweeku",
z którym dane było mi się zapoznać na pewnym zacnym spotkaniu (9/11/2019).
Warto było wziąć w nim udział i się zainspirować! 😊
Miłego Dnia! 💙
Edycja postu: 2 XI 2024.
Podoba mi się forma Twojego wiersza. Jest zupełnie inna od tych, które miałem okazję czytać.
OdpowiedzUsuńNatura to niezmierzone bogactwo tematów dla twórców. Nawet inżynierowie podpatrują ją, by wzbogacać swoją wiedzę.
Dzięki za uznanie. Chociaż osobiście uważam, że moje wiersze nie są wszystkie na równym poziomie.
Taki akurat klimat znalazłem w sobie przy tym najnowszym wierszu.
Bo mistrz to nie jest nadczłowiek jakiś. Też się męczy. Dobrze jest jak pokazuje swoim uczniom siebie, także w takiej sytuacji, nie tylko w rozkwicie.
Don Kichot to postać intrygująca. Sam fakt ile sprzedano sztuk książki o jego perypetiach.
:) Czasem też mam takie momenty, by pisać o sprawach wszelkich w uroczej i miłej formie. Po prostu dla każdego coś miłego.
Pozdrawiam!
Dzięki wielkie za uznanie dla mojego wiersza. Ten o gladiatorze to suma paru myśli oraz patrzenia na obraz znaleziony w Sieci (ale nie pamiętam szczegółów żadnych już). Ogólnie mam czasem tak, że lubię zainspirować się czymś więcej, znaleźć na zewnątrz coś do opisania, co może być impulsem do wiersza.
OdpowiedzUsuńOstatnio jakoś nie mam pomysłów ani ochoty na pisanie. Ale za jakiś czas może uda mi się coś stworzyć, bo mam minimum jeden rozgrzebany pomysł.
Pozdrawiam!