wtorek, 29 marca 2022

maki Weissa_odurzają szalenie_haiku senne

 Witam Serdecznie!


Oto kolejny post z serii spotkanie ze sztuką, w którym będziecie mieli okazję zapoznać się z haiku inspirowanym obrazem polskiego malarza, rysownika i grafika Wojciecha Weissa (1875-1950).


   Wojciech Weiss przyszedł na świat w rumuńskiej miejscowości Leorda. W 1888 r. uczęszczał do lwowskiego gimnazjum im. Franciszka Józefa, a także do konserwatorium Galicyjskiego Towarzystwa Muzycznego. Dwa lata później wraz z rodziną przeprowadził się do podkrakowskiego Płaszowa. W 1891 r. został wolnym słuchaczem w Szkole Sztuk Pięknych w Krakowie, a po roku - Jan Matejko przyjął go oficjalnie w poczet studentów. W 1899 r. Weiss ukończył studia z wyróżnieniem. Rok przed zakończeniem studiów artysta poznał Stanisława Przybyszewskiego i jego idee wywarły wpływ na twórczość Weissa. Dodatkowo malarz ilustrował wiersze Przybyszewskiego w czasopiśmie "Życie". 

   Po skończeniu studiów Weiss wiele podróżował i jako członek Towarzystwa Artystów Polskich "Sztuka" regularnie prezentował swoje prace na różnych wystawach. Twórczość Wojciecha Weissa była doceniana, o czym może świadczyć choćby złoty medal, który artysta zdobył za Portret rodziców wystawiony w pawilonie austriackim na Światowej Wystawie Powszechnej w Paryżu w 1900 r. Sześć lat później został powołany na członka Wiedeńskiej Secesji. Warto też wspomnieć, że w latach 1918-19 oraz 1933-36 sprawował funkcję rektora Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie.

*

Jako główną inspirację dla mego haiku, wybrałam obraz, który widziałam na wystawie "Kraków 1900", która odbyła się w krakowskiej Kamienicy Szołayskich (czas trwania wystawy: 22.06.2018-07.07.2019). Wówczas to płótno "uderzyło" mnie soczystością barw i sprawiło, że długo nie mogłam od niego oderwać wzroku.

Mowa o obrazie:

Wojciech Weiss, Maki, 1902-3, olej na płótnie, 88 x 175 cm, Muzeum Narodowe w Krakowie.
Źródło reprodukcji: Młodopolskie fascynacje. Wojciech Weiss w Strzyżowie 1898-1903, pod red. Renaty Weiss, Strzyżów 2020, ss. 32-33.

Haiku znajdziecie poniżej: