Witam Serdecznie!
Pod koniec tego roku chcę zaprosić Was na kolejne spotkanie ze sztuką. Tym razem to praca polskiego artysty Jarosława Kozłowskiego (ur. 1945 w Śremie) zachęciła mnie do skomponowania sonetu.
Jarosław Kozłowski studiował na Wydziale Malarstwa, Grafiki i Rzeźby w Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych w Poznaniu (obecnie: Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu) w latach 1963-9. W czasie studiów początkowo skupiał się na malarstwie, lecz potem zwrócił się ku rysunkowi. W 1967 zaczął pracować na uczelni. W latach 70. Kozłowski wystawiał prace o charakterze lingwistycznym i performatywnym. Wraz z Andrzejem Kostołowskim artysta założył manifest NET i rozesłali go do ponad 300 artystów oraz teoretyków sztuki z całego świata (manifest dot. nieformalnych metod i środków obiegu idei artystycznych). W latach 1972-89 prowadził Galerię Akumulatory 2 w Poznaniu. W latach 80. Kozłowski rozpracowywał różne mity funkcjonujące w sztuce (efekt jego działań odbił się w serii prac Mitologie sztuki).
Działalność artystyczna Jarosława Kozłowskiego jest wpisywana w nurt sztuki konceptualnej. Kozłowski ucieka się do rozmaitych środków, jakie oferuje sztuka, by tworzyć swoje instalacje, książki, obiekty czy performance. Wśród tych środków są rysunek, fotografia czy gotowe przedmioty. Poprzez rozmaite działania artystyczne bada granice między obiektem a pomysłem. W procesie, jakim jest sztuka, artysta przygląda się interakcji, jaka zachodzi między obiektami, a także stara się odkrywać nowe sensy pojęć czy przedmiotów.
Spośród dzieł Jarosława Kozłowskiego mój wybór padł na: