czwartek, 17 lutego 2022

poznajcie balladę o jeziorze prawdy

 Witam Serdecznie!


Jeśli tylko macie ochotę, to zachęcam do zapoznania się z balladą o jeziorze prawdy.


ballada o jeziorze prawdy


powiadają ludzie powiadają 

że w krainie otoczonej górami jest puszcza pradawna

a w samym jej sercu znajduje się jezioro prawdy

powiadają że jeśli usilnie chcesz poznać odpowiedź

na nurtujące cię problemy

wystarczy podejść do brzegu sprytnie unikając ważek

pochylić się ku tafli wody i zapytać

a jezioro ukaże prawdę


zawędrował do puszczy zawędrował 

młodzieniec o udręczonym spojrzeniu

dnia pewnego dowiedział się o jeziorze 

i postanowił sprawdzić czy rzeczywiście pozna prawdę

trzeba wam bowiem wiedzieć 

że kiedyś jego spokój wewnętrzny zakłóciło pytanie

co było pierwsze - rozpacz czy nadzieja

z początku odpowiedź wydała mu się oczywista

lecz po dłuższym namyśle okazało się że niekoniecznie

by to sprawdzić młodzieniec przejrzał szereg ksiąg

przepytał uczonych i zupełnie przypadkowych ludzi 

pozaglądał w różne zakamarki świata

i nic - nie był w stanie ustalić

czy pierwsza była nadzieja czy może rozpacz

a może najpierw rozpacz a dopiero potem nadzieja

to pytanie zatruło mu umysł


popatrzył młodzian popatrzył

jak promienie słońca ślizgają się po powierzchni jeziora

a ważki przecinają wściekle powietrze

i podszedł ostrożnie do brzegu

przykucnął oparł dłonie o ziemię i przyjrzał się lustrzanej tafli wody

co było pierwsze rozpacz czy nadzieja - zapytał

po chwili wodne lustro wyszemrało swą odpowiedź


nie wiem


zadźwięczało w uszach młodzieńca zadźwięczało

jak możesz tego nie wiedzieć - mruknął gniewnie młodzian

i uderzył dłonią powierzchnię jeziora

niestety nie uważał przy tym uderzeniu

bowiem dłoń którą opierał się o podłoże ześlizgnęła się

a on sam stracił równowagę i wpadł prosto do wody

i już nigdy się nie wynurzył

a ciszę przecinały zawzięcie ważki


powiadają ludzie powiadają

że ilekroć ktoś zawędruje do puszczy pradawnej

i przejdzie obok jeziora prawdy

usłyszy głos dochodzący z głębi jeziora 

upiorny głos szemrzący

nie odnajdziesz tu ani nadziei ani rozpaczy

w związku z czym

nikt już nie zadawał jezioru pytań


     Do powstania powyższej ballady przyczyniły się wspomnienia związane z pierwszą częścią Władcy Pierścieni (Galadriela i jej zwierciadło), piosenka zespołu Florence + the Machine, pt. What the water gave me (która z kolei była inspirowana obrazem Fridy Kahlo o tym samym tytule oraz samobójstwem Virginii Woolf), jak również niezwykle intrygująca manga Sayonara Zetsubou Sensei (opowieść o pewnym zrozpaczonym nauczycielu oraz jego pełnej optymizmu uczennicy). 


Co sądzicie na temat ballady o jeziorze prawdy?

Proszę, dajcie znać w komentarzach.


Miłego Dnia! 🔍

5 komentarzy:

  1. Podoba mi się ta ballada :D
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ciekawy utwór, niczym legenda...
    jotka

    OdpowiedzUsuń
  3. Widzę nowość pewnego rodzaju w Twojej twórczości. Podoba mi się, jest w tym nawiązanie jakieś do utworów Słowackiego, Mickiewicza, może też nieco do minstreli i tego typu spraw. Mnogość inspiracji też budzi mój podziw.

    Dzięki za uznanie dla moich tekstów. :) Pan Marcin Świetlicki jest w jakimś stopniu wzorem dla mnie, niektóre z jego wierszy są naprawdę ciekawe i inspirują mnie do pisania. Zwłaszcza takie z miastem, jakimiś emocjami wewnątrz tekstu. Co do czytania książek to jest to jedna z największych przyjemności jakie znam. Może jeszcze czytanie i słuchanie muzyki do tego jest nieco lepsze. :)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny utwór. Podoba mi się. Opowiada o czymś, ma początek, rozwinięcie i zakończenie. Swoją drogą ciekawe pytanie, co było pierwsze rozpacz czy nadzieja.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Serdecznie za twoją opinię!
Wyrażam nadzieję, że twoje słowa pozytywnie wpłyną na dalszy rozwój niniejszego bloga.

Z wyrazami szacunku,
Luffina