Witam Serdecznie!
Tym, co mnie zainspirowało do ułożenia poniższego wiersza był widok jaskółek gromadzących się na liniach wysokiego napięcia przed odlotem do ciepłych krajów.
Zapraszam do zapoznania się z nim.
pożegnalna pieśń
u kresu sierpnia spokój pochmurnego popołudnia przerwało brzdękanie
zlatujące się ze wszystkich stron skrzydlate nuty gęsto zapełniły
struny napięte wysoko w powietrzu
każda z nut chciała dodać coś od siebie w tworzeniu nastrojowej melodii
raptownie wzbijały się w niebo wielokrotnie zmieniając kompozycję
zdobiąc ją tu i ówdzie trelami podekscytowanymi
byle tylko zdążyć byle jeszcze przed odlotem
udało im się ułożyć jedyną w swoim rodzaju
pieśń na pożegnanie lata
To wszystko.
Dajcie znać w komentarzu, co myślicie o pożegnalnej pieśni?
Miłego Dnia! 🐦
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję Serdecznie za twoją opinię!
Wyrażam nadzieję, że twoje słowa pozytywnie wpłyną na dalszy rozwój niniejszego bloga.
Z wyrazami szacunku,
Luffina