poniedziałek, 9 maja 2022

pierwsza wiosenna burza

 Witam Serdecznie!


Pod koniec kwietnia przez moją miejscowość przeszła pierwsza wiosenna burza, która zainspirowała mnie do utworzenia poniższego wiersza.


pierwsza wiosenna burza


uderzają w ziemię uderzają w parapet

z każdą kolejną kroplą narasta w sercu niepokój

uderzają 

coraz mocniej uderzają 

i jest ich coraz więcej

z tej mokrej gęstwiny tworzy się kurtyna

która rozmywa kontury poszarzałych form


nagle tętno skacze jeszcze bardziej

bowiem zagrzmiało a niebo rozjaśniła błyskawica

oto przybyła pierwsza wiosenna burza

szaleńczo bębniąc


chaotyczne rytmy podkreśla wiatr

ten wzmaga się i miota kroplami na wszystkie strony 

i kiedy tak krople walą o szyby 

burzą się emocje 

burzą


zebrane chmury tak napęczniałe 

po prostu nie wytrzymały

otworzyły swoje oczy i rozpłakały się 

ich łzy spływały gęsto na ziemię

otworzyły swe usta z których wydobyła się 

seria donośnych i głuchych krzyków

udało się przerwać ciszę 

tak złowrogo dominującej szarości

 

opowiedziały ziemi swoją historię

oczyszczając się z zalegających toksyn

to było nieuniknione



Czy Wy również macie za sobą pierwsze wiosenne burze?

Co sądzicie na temat mojego utworu?

Proszę, dajcie znać w komentarzu.


Miłego Dnia!

Antonio Vivaldi - Burza

3 komentarze:

  1. U nas burza ma być w czwartek...
    Burza u Ciebie jako forma oczyszczenia świata z toksyn i przerwanie dołującej szarości.
    Dlatego tak chętnie witamy majowe burze:-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Witam serdecznie ♡
    Burza bez wątpienia jest tworem, który dostarcza nam ludziom (i nie tylko) dużo emocji. Może to być strach, związany z ciemnością i hałasem, może to być inspiracja, to cudownej twórczości a może być to pożądanie, wyładować się elektrycznie, podobnie tak jak burza :) Twój utwór jest przepiękny, donośny i głośny jak burza, tak samo emocjonujący!
    Pozdrawiam cieplutko ♡

    OdpowiedzUsuń
  3. Aż czuje się bijące od tego wiersza emocje. Tak u mnie też już przeszła pierwsza burza. Brakowało deszczu, więc dobrze, że była :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Serdecznie za twoją opinię!
Wyrażam nadzieję, że twoje słowa pozytywnie wpłyną na dalszy rozwój niniejszego bloga.

Z wyrazami szacunku,
Luffina