sobota, 6 lipca 2019

porywająca pustka

Witam Serdecznie!


Dzisiejszy utwór powstał z wielu rozmyślań i pytań związanych z tematem pustki. Oto i on:

wypełnienie

dlaczego ta kartka 
przed chwilą jeszcze zupełnie biała 
nie jest już pusta 

nagle pojawiło się 
drzewo o spiralnych gałęziach 
- tak bardzo 
w swojej spiralności klimtowe 
i wokół tego drzewa rozmaite kobiety 
każda inna 
lecz wszystkie intensywnym wzrokiem 
zbijają z tropu odbiorcę 
i kobietom wielu emocji 
towarzyszą koty 
i ptaki 

i ten świat żyje w wielobarwności 
a kolory jego raz tworzą między sobą 
harmonię a raz - 
wręcz przeciwnie 

dlaczego ta kartka 
nie mogła pozostać białą 

obok niej i tak już 
leżały przybory do rysowania 
które ktoś chyba specjalnie zostawił 
taki zresztą był plan 
a może jednak pokusa
w wyniku tych działań na czystej kartce 
zapanował istny horror vacui 

tak bardzo 
pustka dręczyła niespokojną 
i kreatywną duszę 
która dążyła do odkrycia tego nowego fragmentu 
składającego się na obraz życia 

dlaczego usilna potrzeba 
przeobrażenia pustki w obraz 
pozostawiła ślad na kartce 

niełatwo to pojąć 
ale jest satysfakcja 
Inny świat, rysunek na tekturze.




Miłego Dnia!

1 komentarz:

  1. Wiersz zmuszający do chwili zastanowienia się, do tego jeszcze dowiedziałem się czegoś nowego o tym horror vacui. :)

    Dzięki za uznanie, chociaż w tym przypadku wiele zawdzięczam obrazowi Muncha. A reszta sama się pojawiła można powiedzieć.

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Serdecznie za twoją opinię!
Wyrażam nadzieję, że twoje słowa pozytywnie wpłyną na dalszy rozwój niniejszego bloga.

Z wyrazami szacunku,
Luffina