sobota, 22 sierpnia 2020

wiersz inspirowany pareidolią

 Witam Serdecznie!


(nie)znajomy kształt

nieraz 

niejeden już się temu przyglądałam 

ale nigdy jeszcze tak dobrze jak teraz 

doprawdy 

tak chyba zaczyna się paranoja 

albo inna para - 

zresztą popatrzcie tylko 

i powiedzcie sami 

czy to normalne 

że te wgłębienia wyżłobione w górze 

tak bezbłędnie mogą się układać 

w ludzką twarz 

to wspaniale wyrzeźbione oblicze

zamiast przeglądać się tafli jeziora 

obrzuca mnie przenikliwym spojrzeniem 

- aż dreszcz przechodzi 

gdy wyobraźnia po raz kolejny udowadnia 

swoją szczytową formę 

w zdumiewaniu człowieka własnymi 

niczym nieograniczonymi 

mocami


Mnich (2068 m n. p. m.), Tatry. Fot. 27.07.2014 r.


    Dzisiaj prezentuję Wam utwór inspirowany pewnym osobliwym zjawiskiem... Przyznaję - dopiero niedawno dowiedziałam się, że istnieje coś takiego, jak pareidolia. Jeśli jeszcze o takim fenomenie nie słyszeliście, to już śpieszę z wyjaśnieniem - a właściwie wymienieniem kilku przykładów. Chodzi o te chwile, gdy chcecie skasować bilet w autobusie i zauważacie, że kasownik zdaje się posiadać oczy i usta. Owo zjawisko dotyczy także takich momentów, kiedy wpatrujecie się w leniwie przepływające po niebie chmury i z lubością dostrzegacie ich podobieństwo do owiec, żółwi, wysp, itd. Jednym z praktycznych użyć pareidolii jest test Rorschacha, który polega na wyszukiwaniu znajomych form w kleksach.

     Inną inspiracją dla powyższego utworu była również wycieczka nad Morskie Oko sprzed sześciu lat. Wówczas zorientowałam się, że pewien tatrzański szczyt wydaje się spoglądać na turystów... Możliwe, że na zdjęciu zamieszczonym w poście aż tak świetnie nie widać jego oblicza. Jednakże jeśli przyjrzycie się uważnie, uda się Wam to zauważyć.

To by było tyle.

Miłego Dnia!

🎵Yuki Kajiura, Awake / Awaking

4 komentarze:

  1. Zjawisko znam, ale nie wiedziałam, że taką ma nazwę.
    Czasami faktycznie natura zdumiewa takimi kształtami!

    OdpowiedzUsuń
  2. Znam to zjawisko, jednak nie znałem nazwy. Chodzi pewnie o to, że nasz mózg odnajduje takie ludzkie cechy w otoczeniu, byśmy czuli się pewniej czy coś w tym guście.

    Dzięki za uznanie dla moich wierszy. W sumie tematyka jest tak szeroka, że zawsze można dotknąć jakichś poważniejszych czy mniej poważnych tematów.

    Pozdrawiam!
    https://wierszezebranekb.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo spodobał mi się ten wiersz :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dzięki za uznanie dla moich wierszy, ostatnio sporo powstało takich, które inspirowane są obrazami. W sumie właśnie w ten sposób chyba najlepiej mi się pisze. :)

    Taka prawda jeśli o ostatnią grafikę chodzi. Poza tym dzięki za informacje jak nazywa się ta japońska fajka.

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Serdecznie za twoją opinię!
Wyrażam nadzieję, że twoje słowa pozytywnie wpłyną na dalszy rozwój niniejszego bloga.

Z wyrazami szacunku,
Luffina