sobota, 31 października 2020

Lęki Limerykowe

 Witam Serdecznie! 


     Dzisiejszy post zawiera aż dwa limeryki, w których występują motywy związane z Halloween. Oprócz tego załączyłam rysunek z pewnym dyniowym dylematem. Uwaga! Poniższe utwory powstały, ponieważ koniecznie chciałam poeksperymentować z wynalezionymi rymami do poszczególnych słów. Wspomnianymi pojęciami były "dynia", "gore" i... "kołatka". Dwa pierwsze nasuwają dość oczywiste skojarzenia... 

     Cóż, pozostaje mi mieć nadzieję, że limeryki te przypadną Wam do gustu.

🎃

Twarz w dynii

Z grządki, gdzie kiedyś rosła cynia, 

złowieszczo szczerzy się teraz dynia. 

Wyryte w niej spojrzenie chore 

do podkreślenia klimatu gore 

walnie się przyczynia.



Zupa czy placek?, długopis i kredki na papierze, 31.10.2020r.



Chatka w głębi lasu

W głębi lasu jest ukryta chatka, 

a prowadzi do niej skrzypiąca kładka. 

Wokół ani śladu żywej duszy, 

a głowa już pełna mrocznych scenariuszy 

- nietknięta pozostanie kołatka.


I to by było na tyle.

Pozostaje mi życzyć wszystkim Wam, 

którzy wchodzicie na tego bloga

dużo Zdrowia, Siły i Wytrzymałości 

w tym trudnym czasie!


Miłego Dnia!

♪  Yuki Kajiura - the Main Theme of Petit Cossette

2 komentarze:

  1. Limeryki bardzo udane, a grafika po prostu świetna!

    OdpowiedzUsuń
  2. Przy pisaniu limeryków warto zwrócić uwagę na ilość sylab w wersach i na wiele innych obostrzeń. Powodzenia! Zajrzyj na "Zlepek klepek".

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Serdecznie za twoją opinię!
Wyrażam nadzieję, że twoje słowa pozytywnie wpłyną na dalszy rozwój niniejszego bloga.

Z wyrazami szacunku,
Luffina