wtorek, 29 listopada 2016

Leyendecker i wiersz na temat

Witam Serdecznie!

Joseph Christian Leyendecker (1874-1951), Wielkanoc, 1936.



Wielkanoc

Wielkanoc blisko
należy więc zacząć przygotowania
- frak cylinder krawat rękawiczki
ekwipunek każdego szanującego się
dżentelmena - wręcz arystokraty

w domu eleganta wszystko lśni
a on sam niczym diament
wzór doskonałości
dodatkowo żółte narcyze
potakują temu wszystkiemu
ze swojej doniczki

niepokojące to piękno
- żadnej skazy zmarszczki blizny
żadnego cienia przeszłości cierpienia
a w oczach tańczy pustka wraz z próżnością

żadnej głębi żadnego przejęcia żadnej refleksji
- nie było chyba wyjaśnienia o jakie porządki chodzi
tak naprawdę


Cechą charakterystyczną twórczości Leyendeckera, zajmującego się ilustracją i plakatem, było ukazywanie młodych, pięknych ludzi we wspaniałych ubraniach.
 
To wszystko.

Jeśli chodzi o cztery następne utwory z serii spotkanie ze sztuką, to będą to 4 utwory wykonane przez artystów polskich. 
Najbliższym z nich będzie sonet na temat dzieła Ewy Kierskiej.


Do Miłego Zobaczenia!

Post edytowano 7 III 2024.

4 komentarze:

  1. Wiersz na temat jak najbardziej ;) w końcu niedługo Wielkanoc ;p Na prawdę fajnie Ci wychodzą białe wiersze.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Interesująca malarska propozycja. Przejrzałem dzieła tego artysty i są zupełnie inne od wielu jakie znałem w ogóle. :)

    Wiersz bardzo mi się podoba, bo ,,obchodzisz" w jakiejś mierze sytuacje przedstawioną na plakacie/ilustracji i przedstawiasz swoją interpretację jej.

    Dzięki za uznanie dla moich wierszy. Co do psa przedstawionego w jednym z nich to trudno powiedzieć czy zna jakiś język obcy. Może zna? Kto wie poza nim. :)

    No i widzisz, Twoja wiedza o sztuce bardzo mi imponuje, coś tam wiedziałem o okresach w twórczości Picassa, ale nie wiedziałbym, że można połączyć mój wiersz z jego twórczością. Faktycznie spojrzałem na Google i coś w tym skojarzeniu jest.

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawy utwór.
    Sprytnie korzystasz i inspirujesz się dziełami sztuki.
    Też kiedyś tak próbowałem, ale nic z tego nie wychodziło.
    U Ciebie jest wręcz przeciwnie.

    Dziękuję za miły komentarz :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Akurat tę postać wymyśliłem na potrzeby mojego krótkiego opowiadanka parę lat temu. Odgrzebałem po prostu pomysł i odgrzałem go. :)

    Wiesz, ja tam co nieco wiem o sztuce, ale muszę przyznać, że jednak część rzeczy jakie prezentujesz u siebie są dla mnie nowością. Także o można rzec. :)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Serdecznie za twoją opinię!
Wyrażam nadzieję, że twoje słowa pozytywnie wpłyną na dalszy rozwój niniejszego bloga.

Z wyrazami szacunku,
Luffina