Witam Serdecznie!
Z przemyśleń dot. smogu w mieście powstał niniejszy utwór.
Zapraszam do zapoznania się z nim!
[ Dodatkowo poniżej zamieszczam jego tłumaczenie w j. angielskim. ]
oczy w smogu
w ten poranek tak zamglony
jak gdyby jakiś smok przeleciał nad miastem
i zostawił po sobie śmiecionośną chmurę
która dusi
która krztusi
która drapie w oczy
w ten poranek tak ponury
zaglądam w twoje oczy
równie smutne jak moje
szukam w nich drogowskazu
szukam pocieszenia
czy i tobie tęskno do zielonych drzew
zatem chodźmy razem
poszukajmy ich
[ ENGLISH VERSION ]