sobota, 30 marca 2024

marcowa pełnia

 Witam Serdecznie!


     W ostatnich dniach marca była pełnia Księżyca i zerkanie na nią zainspirowało mnie do ułożenia wiersza. Dodatkowo układając ten utwór, gdzieś z tyłu głowy miałam tsukimi, czyli japoński zwyczaj oglądania Księżyca (jap. 月見 - można przetłumaczyć jako "podziwianie Księżyca". O ile mój wiersz dotyczy podziwiania pełni Księżyca wiosną, to tsukimi odbywa się raczej w miesiącach jesiennych).


marcowa pełnia


wielki lampion świeci na niebie

trudno zmrużyć oczy

blask w pełni łaskocze powieki

gdyby Księżyc umiał mówić rzekłby

po cóż Ci sen człowieku

skoro możesz podziwiać mnie w pełnej krasie

żadna chmura nie przeszkodzi Ci w tej chwili

więc spojrzyj śmiało w moje oblicze

wystarczy wyjrzeć przez okno

nie trzeba nawet wychodzić na pole

by podziwiać splendor satelity ziemskiego

w spokojnych dźwiękach melodii nocnej

słodka chwila samotności

nim ranne ptaki zaczną śpiewać



To wszystko.

🌕

Co sądzicie o moim wierszu?

🎑




2 komentarze:

  1. Pełnia sen odgania, ale przedstawiasz tez pozytywy tego zjawiska:-)
    Wszystkiego pięknego!

    OdpowiedzUsuń
  2. Wiersz świetny. Uwielbiam patrzeć na księżyc. Jest niesamowicie poękny. Chociaż podczas prłni mam problemy ze snem...

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Serdecznie za twoją opinię!
Wyrażam nadzieję, że twoje słowa pozytywnie wpłyną na dalszy rozwój niniejszego bloga.

Z wyrazami szacunku,
Luffina